środa, 29 grudnia 2010

Oszaleli anieli , anieli, eli...eli...


W świątecznej atmosferze powstała anielinka w neutralnych kolorach :) Ma lnianą sukienkę, białe pantalony i przede wszystkim szydełkową czapeczkę i buciki zrobione przez moją Mamę :) a wszystko dlatego, że zapomniałam przed wyjazdem na Święta zabrać dla anielinki buciki :) ale te tak mi się podobają, że chyba zabrać się za szydełko :) tylko hm...czasu mi trzeba ? :) wiadomo, jego ciągle mało :)




Anielinka ma kapelusik zrobiony na szydełku, upięty kokardą z różyczką ;) Po tych czerwieniach świątecznych musiałam uspokoić nieco oczy :) jest jasno i delikatnie :)




Anielinka poleciała już do nowej właścicielki i mam nadzieję, że się spodobała :)
Pozdrawiam wszystkich świątecznie i biegnę nadrobić blogowe zaległości, bo u mnie wyjazdowe Święta, więc i dostęp do komputera mocno ograniczony :)

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Jak Zuzi lale szykowały się do Świąt :)




Śnieg zasypał dzisiaj wszystkie drogi ...

Domek dla lalek już w świątecznej oprawie :) a wszystko przez moją i Zuzi wizytę w pasmanterii :) nakupiłyśmy filcu, koralików, cekinów, koralików i styropianowych form :) nie sposób się było oprzeć ;) tak się kończą nasze wizyty w tym magicznym dla nas sklepie :) w domu wystarczyło trochę kleju, nożyczek i pomysłów ...no i mnóstwo radości :):):)

Zapraszam na Święta w wersji XXS :) zabawę miałyśmy przednią :)






Lale dostały nowe narzuty na fotele i sofę w salonie :) Tam też stanęła choinka i nawet ktoś podrzucił lalom prezenty :)




Uszyłyśmy też nowe poduszki na fotel i sofę. Trochę tu zamieszania, proszę o wyrozumiałość, ale to domek Zuzi i to według jej pomysłów powstawały kolejne dekoracje. Skoro chciała na przykład na podusi właśnie złota choinkę...nie protestowałam, tylko przyszywałam :)



Pani domu jeszcze biega w chusteczce na głowie ze ściereczką w ręce...w sumie Boże Narodzenie dopiero za kilka dni, więc każda chwila dobra żeby troszkę posprzątać :) zwłaszcza, że maluchy mieszkające w domu..robią tam niezły bałagan :D:D:D



Przed domkiem napadało troszkę śniegu...dzieci szybko zrobiły bałwanka ;) tak naprawdę...to kapelusz zrobił Tata :), który też uczestniczył w przygotowaniach :) choinka koło MIkołaja na podwórku, to też dzieło Tatusia :)
a Bałwanek ma nos z marchewki, ciepły szalik i kapelusz :) śmieszny z niego gość :)



I tak minęła nam z Zuzią niedziela :) ale patrząc na jej wypieki na buzi jak wszystko powstawało i dziką radość jak prawie skończyłyśmy i zaświeciłyśmy dekoracje....wiem, że to właśnie takie chwile są ważne :)

Myślę, że to nie koniec zabawy ...bo pomysły ciągle przychodzą do głowy :)

Miłego zwiedzania naszego domku :)

dziękujemy za każde dobre słowo :)

piątek, 17 grudnia 2010

Anielskie dziewczyny :) Marika i Zosia




Dzieje się, dzieje :) ale jak mogłoby być inaczej, skoro w przedświąteczny czas anioły są jak najbardziej "na miejscu" :)
Zatem dalej będzie czerwień i zieleń :) i choinki i bombeczki :) Święta , święta :)

Tym razem panienki dwie :) to już chyba ostatnie świąteczne anioły :) Obie w fartuszkach, bo pracy przed Świętami trochę jest, niech się panny za nią biorą :)




Najpierw Marika :) w lnianej sukience - tu bez fartuszka:

a tu ubrana, w całej okazałości:



Jest i Zosia :) od razu zabrała się za ..ubieranie choinki :) i słusznie, każda para rąk w przedświątecznej gonitwie się przyda :)






a na deser karteczki dwie :




Kolejna Lala, którą "mam na warsztacie" to wyzwanie nie lada :) muszę się z nim zmierzyć w weekend, ale obawiam się trochę jak to wszystko wyjdzie, łatwo nie będzie :) ale ja lubię wyzwania :)

Miłego dnia wszystkim !

czwartek, 16 grudnia 2010

Budka dla ptaszka i choineczki :)



Coraz bliżej Święta :) ciągle coś dłubię a i tak czas nieubłaganie leci i już wiem, że nie zrealizuję wszystkich swoich planów :( no trudno...za rok też będą Święta :)
Pomalowałam paskudnie zielono-żółtą klatkę :) i ptaszek...też przemalowany :) wszystko to w towarzystwie suszków schowanych w woreczku radośnie czeka na święta :D




No i choineczki ze sklejki :) zagruntowałam, trochę farby i dodatków :) koraliki się przydały i już wiszą w oknie :) To na razie dekoracja adwentowa, świąteczna będzie troszkę inna :) świecznik adwentowy schowam głęboko a okno rozświetlą tysiące gwiazd :D uwielbiam świąteczną girlandę z gwiazdkami w oknie :)











W poniedziałek jasełka w przedszkolu ... Zuzia będzie ...góralką :) mój strój góralski przygotowany, jeszcze tylko spódniczkę muszę uszyć ;) na szczęście Kochana Ciocia Ola kupiła nam odpowiedni materiał i możemy działać ;)

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i dziękuje za każde dobre słowo :)


poniedziałek, 13 grudnia 2010

muzyczny anioł i karteczki :) w klimacie Świąt nadal :)

w końcu jakże by być inaczej w grudniu mogło... ;)

Pracy dużo przed świętami :) i ciągle w niedoczasie ...:) norma, nie ?

to nie rozgaduję się nadto, tylko pokaże co zmajstrowałam i pójdę...działać dalej ?? :)!! :)

Anielinka na bis :) w zieleniach, ale w fartuszku dla odmiany :) na zamówienie, szyta według wskazówek :)





i karteczki, których zrobiłam przez ostatnie dni cały stosik ..:) jutro wszystkie wyruszają w podróż :)







Dziękuje wszystkim za komentarze i życzę Wam, żeby...doba przedłużyła się chociaż do tych 36 godzin :D


Pozdrawiam Was mocno !

niedziela, 12 grudnia 2010

cudny prezent urodzinowy, pierniczki i trochę przedświątecznej atmosfery :)



Uwielbiam przedświąteczny czas :) oczekiwanie na Święta, wszystkie przygotowania...

tak się składa, że urodziny obchodzę właśnie w tym magicznym okresie :) Dostałam przecudny wręcz prezent urodzinowy od mojej Kochanej przyjaciółki :):):) Jest tak bliską mi bratnią duszą :) Wie co lubię, jak nikt chyba :D trafiła w samo sedno :):):) same zobaczcie :) taca od razu się przydała, bo dzisiaj ogłosiłyśmy z Zuzią wielkie "pierniczenie'" :) Zuzia podśpiewywała pod nosem, że piecze pierniczki dla Dziadeczka i wyjątkowo ciągnęło ją do ...serduszek :) no i koników oczywiście :)




jutro akcja "ozdabianie " :) w ruch pójdą lukry, cukierasy i inne posypkowo kiczowate ustrojstwa :)

No i pozostając w klimacie świątecznym... kolejną "durnostojkę" sobie nabyłam :) drobiazg, a tak mnie ucieszył :) Zobaczcie jaka cudna ta dziewczynka :)





Na koniec jeszcze kilka moich dekoracji choinkowych i pędzę ogarnąc cały ten kuchenny rozgardiasz....:)




mhmm, pachnie piernikami :) Święta coraz bliżej :):):) Miłego wieczoru i dziękuje, że do mnie zaglądacie :)

wtorek, 7 grudnia 2010

Karteczka dla Mamy :)

Chciałam, żeby była delikatna ale trochę retro, bo wiem, że Mama bardzo lubi takie klimaty :)

mówią, że "niedaleko pada jabłko od jabłoni" ...no tak :)

Karteczka urodzinowa :) dotarła do adresatki, mogę pokazać :)



Miłego dnia wszystkim ! dziękuje Wam bardzo za Wasze komentarze :)

piątek, 26 listopada 2010

Lulu :)


Śliczne imię, prawda ? Właściwie to anioł dla dziewczynki o imieniu Julia, ale tak właśnie się do Niej zwracają najbliżsi :) słodkie i urocze :)

Ale aniołek ...miał być "słodką łobuziarą", starałam się jak mogłam i oto efekty. Lulu ma fartuszek ze swoim imieniem, zdejmowany oczywiście :) Tutaj bez fartuszka :


I Lulu z bliska ;)






Anioł już odleciał :) Mam nadzieję, że przyniesie Lulu uśmiech i może troszkę szczęścia do kompletu :)

Tak na marginesie, to widzę że tematy przeplatają mi się nieświątecznie i świątecznie, ale taki to chyba właśnie czas :) w grudniu to już raczej wszystkie nasze myśli skierowane będą w kierunku żłóbka i będziemy wyczekiwać :)

Pozdrawiam Was serdecznie :)
Magda

czwartek, 25 listopada 2010

świątecznych karteczek kilka



Wracam do tematu Świąt...bo licznik pokazuje nieubłaganie...że Boże Narodzenie coraz bliżej :)

karteczkowe szaleństwo u mnie trwa :) Daleko mi do doświadczonych scraperek, ale próbować trzeba :) a jaka to radość stworzyć własnoręcznie kartki, które komuś zaniosą świąteczne życzenia :)

Kilka karteczek zatem i wracam do obowiązków wszelkiego typu :/





Kilka karteczek typowo bożonarodzeniowych, też powstało:



i jeszcze jedna:




Pozdrawiam serdecznie :)

LinkWithin

zobacz także