niedziela, 27 czerwca 2010

Korale koloru...fioletowego ! :)


" Król Karol kupił królowej Karolinie... " a tym razem nie :) podjęłam wyzwanie i filcowałam sama :)


No dumna jestem z siebie bardzo. Kulki filcowane na mokro. Kusiło mnie filcowanie już długo i w końcu nie wytrzymałam :) Poszło nawet nieźle :) hm, myśle nawet że powoli załapie bakcyla, bo kuszą kolejne kształty i cuda, które widziałam u Was bloggerek...
Kiedyś spróbuje, na pewno :)





Zuzia odstawiona do Dziadków, więc w domu zapanowała cisza...i błogie lenistwo. Chociaż dziwnie jest, pusto, nic nie trzeba... :) Od jutra koniec laby, obowiązki czekają.

Co do korali to pomiędzy filcowe kuleczki wkomponowałam ozdobione decu drewniane kulki. Fajna sprawa takie kulki i pomysłów w głowie mam tysiące na ich wykorzystanie. Do zdjęć pozowała cudna klateczka, którą dostałam od kochanej Reni !!! jeszcze raz dziękuje :):):)




No to ja wracam do lenistwa...a Was zapraszam na kilka zdjęć ;)

6 komentarzy:

  1. Madziu !!!!!!! Cudniaste :):):) Kurcze ja juz Cie widze, milion kolorow milion korali :):) ja przez Ciebi za koralami sie ogladam chociaz jeszcze nie nosze ;) fajny pomysl, dzieki innemu rodzajowi kulek calosc nabiera lekkosci i łamie "zasade" ze korale raczej do jesiennych kreacji pasuja :)
    super gratuluje

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziusia-Korale przepiekne.Bardzo lubie fiolety.Slicznie sie prezentuja.Te decou-kulki dodaja im naprawde oryginalnego uroku.
    Ponosilabym:-)
    Pozdrawiam ciepluteczko-psiankaDK-

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu rewelacja!:) Czyli poszłaś na całość i zaczęłaś filcować - i bardzo dobrze:)) Wyszło naprawdę świetnie! I klatka też cudna, napatrzeć się na to cudo nie mogę, piękna jest:) Ach ta Renia;) Ach ta Madzia;)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolor !!, wspaniale połączyłaś decu z filcem.
    Klatka...ech po prostu Ci jej zazdroszczę:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszlo naprawde pieknie,ja nigdy nie probowalam filcowania, moze kiedys.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudowne Ci wyszły! Bardzo mi się podobają :) Filcowanie również bardzo mnie kusi, ale niestety dobę mam za krótką - kiedys jednak na pewno spróbuję :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

zobacz także