niedziela, 13 marca 2011
sutaszowe wprawki
dopadło i mnie :) zachwyciło, urzekło i nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała :)
W końcu i ja uwielbiam wszelkie "świecidła" :) a tu i trochę koralików i szyć można i do tego jeszcze jakaś tam biżu z tego wyjdzie ....jednym słowem...PRZEPADŁAM :D
wytrwałe sutaszystki proszę o wyrozumiałość, ale to moje pierwsze próby nieśmiałe, łaskawym okiem spójrzcie zatem :) ale mam nadzieję, ze troszkę poćwiczę i uda mi się zrobić coś troszkę większego i bardziej skomplikowanego ;)
Pozdrawiam Was niedzielnie :) Mnie niestety przyszło w taką piękną pogodę w domku siedzieć z chorą Zu :( To i chodzę i robię co mogę, żeby choć trochę wiosny wyczarować i humor sobie poprawić ... Z pomocą przyszedł mi cudny prezent od przyjaciółki (dziękuje Reniu jeszcze raz !) domek..jest cudny !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LinkWithin
zobacz także
Madziula FANTASTYCZNE!!!:) A ja cicho szepnę, że będę mieć niedługo wielką dostawę sznurków sutaszowych...;)))
OdpowiedzUsuńMadziu powinnaś częściej S. na zakupy wysyłac, jak Ci mają takie cuda wychodzic:) Dla mnie sutasz to czarna magia, której zgłębia nie zamierzam :) Ale efekty Twojej pracy bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne ,podobają mi się obydwa ,tym bardziej ,że dla mnie to czarna magia :)
OdpowiedzUsuńHej,Madziu-Twoje sutaszowe 'wprawki' wygladaja na bardzo zaawansowane:-)Ja o tym nie mam bladego pojecia.Czasami widze plejade kolorow tych sutaszowych sznurkow i zaczyna mnie do tego ciagnac,ale musialabym miec jakis wielce fachmanski instruktarz,zeby w ogole zaczac.Na razie przygladam sie pracom innych a Twoja jest bardzo piekna,jak na poczatek.
OdpowiedzUsuń-Usciski-Halinka-
Sama to zrobilas, jestem pod wrazeniem nie mam pojecia jak tego dokonalas ale podoba mi sie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Buziaczki wirtualne dla chorej ( a może już zdrowej ) Zuzi.
OdpowiedzUsuńKobieto, omdlewam w zachwycie na widok sutaszu ,a okienko z ptaszkiem jak i całe jego urocze otoczenie jest prawdziwą ucztą dla oczu.kisskisss