piątek, 26 listopada 2010

Lulu :)


Śliczne imię, prawda ? Właściwie to anioł dla dziewczynki o imieniu Julia, ale tak właśnie się do Niej zwracają najbliżsi :) słodkie i urocze :)

Ale aniołek ...miał być "słodką łobuziarą", starałam się jak mogłam i oto efekty. Lulu ma fartuszek ze swoim imieniem, zdejmowany oczywiście :) Tutaj bez fartuszka :


I Lulu z bliska ;)






Anioł już odleciał :) Mam nadzieję, że przyniesie Lulu uśmiech i może troszkę szczęścia do kompletu :)

Tak na marginesie, to widzę że tematy przeplatają mi się nieświątecznie i świątecznie, ale taki to chyba właśnie czas :) w grudniu to już raczej wszystkie nasze myśli skierowane będą w kierunku żłóbka i będziemy wyczekiwać :)

Pozdrawiam Was serdecznie :)
Magda

czwartek, 25 listopada 2010

świątecznych karteczek kilka



Wracam do tematu Świąt...bo licznik pokazuje nieubłaganie...że Boże Narodzenie coraz bliżej :)

karteczkowe szaleństwo u mnie trwa :) Daleko mi do doświadczonych scraperek, ale próbować trzeba :) a jaka to radość stworzyć własnoręcznie kartki, które komuś zaniosą świąteczne życzenia :)

Kilka karteczek zatem i wracam do obowiązków wszelkiego typu :/





Kilka karteczek typowo bożonarodzeniowych, też powstało:



i jeszcze jedna:




Pozdrawiam serdecznie :)

wtorek, 23 listopada 2010

Ach, te muchomory...




Kilka dni temu Zuzia przyniosła mi namalowany domek...krzywy i koślawy, ale piękny :D
- Uszyjesz mi taki Mamusiu?? - zapytała z miną...kota ze Shreka, jak słowo daję !

Tyle tylko, że domek ten...dachu jakoś...nie posiadał :P a wiem, że panienka lubuje się w kropkach jako i ja, skoro więc tak pomyślałam, no to będzie domek. Pomysł podpatrzony już baaaaardzo dawno gdzieś na zagranicznych blogach, ale ...nie pamiętam gdzie :(

Powstał więc, taki oto domeczek:

A tak poza wszystkim, to ...czekam i czekam jak dziecko na ten pierwszy śnieg...ale u mnie go nadal nie widać :/ Zuzia też będzie rozżalona, bo jak ten Mikołaj przyjedzie...jak śniegu nie ma :)

Chciałam jeszcze bardzo serdecznie podziękować Kindze, od której dostałam moje pierwsze wyróżnienia ! to przemiłe i z dumą wkleję je sobie na stronie ;) Jeszcze raz DZIĘKUJE !

1 Thanked Award nominated.
2 Place in a blog post a link to the blog of a reward.
3 Place on your blog awards logo.
4 Award nominated 10 blogs5, add links to these blogs
6 Send a comment about their award nominees
czytając jednak Wasze wpisy na blogach wiem, że nie wszystkie z Was mają ochote na wyróżnienia a to widziałam już chyba u wszystkich ROZDAJĘ je KAŻDEMU, kto tylko tu zagląda i ma na nie ochotę :) częstujcie się ;):):)

pozdrawiam Was mocno i miłego dnia !

czwartek, 18 listopada 2010

Mikołajka w zielonej sukience :)



Dzisiaj ostatnia z przedświątecznej trójeczki, tym razem panienka ubrała się elegancko w zieloną sukienkę :)

Długo zastanawiałam się jak powinna być uczesana ...ale Ona wcale nie chciała innej fryzury ..miały być warkocze i już :) bo one takie praktyczne w przedświątecznej krzątaninie.

I na nic się zdały tłumaczenia, że przecież Ona taka elegancka..nie będzie przecież podłóg myć :P, panienka chciała warkocze...i "co najwyżej mogą być kokardy " :) no to są :)




No to przedstawiam ostatnią przedświąteczna:




Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie :) w następnym poście bedzie coś "nieświątecznego" :D

wtorek, 16 listopada 2010

Mikołajka z reniferkiem :)

Bardzo miło szyć te przedświąteczne mikołajki ;) Niby listopad, dzisiaj wyjątkowo ponury i smutny, ale dzień rozjaśniają uśmiechy małych skrzacików :) Skończyłam drugą mikołajkę :)



Tym razem z reniferkiem :) wesoła z niej panienka :)


Nie mówiąc o tym...jak się panienki mikołajówny poznały...zaprzyjaźniły i teraz mam..ciągłe pogaduchy o piernikach, prezentach... przekrzykują się, która kiedy co upiecze i przygotuje na Święta :)

strach pomyśleć co będzie kiedy skończę trzecią :D




Miłego dnia wszystkim odwiedzającym ! Jeszcze raz dziękuję za Wasze wspaniałe komentarze :)


niedziela, 14 listopada 2010

Panna Mikołajówna :)



Na Waszych blogach Święta w natarciu...U mnie też przygotowania ruszyły i tylko...czasuuuu , czasu mi potrzeba, bo "głowa aż kipi" z nadmiaru pomysłów :)



No to zaczynamy :) Dzisiaj pierwsza panna Mikołajówna a niebawem będą kolejne :)




W tym przypadku wszytko zaczęło się ...od kupna czerwoooonego, mooocno czerwonego materiału ;) no i pomponiki zachomikowane wyciągnęłam...podumałam i uszyłam ;) i moje ukochane krateczki ...:)





Mam nadzieję, że Wam się panienka spodoba :):):) Miłej niedzieli wszystkim gościom !

LinkWithin

zobacz także